Witam ponownie na moim blogu !
Dziś kilka słów o zestawie miniatur do konturowania twarzy z firmy Benefit. Zestaw można było dostać przy zamówieniu z Sephory powyżej 150 zł .
Przyznam ,że ta promocja bardzo mnie skusiła bo uwielbiam kosmetyki w wersji miniaturowej , możemy wypróbować dany produkt i sprawdzić czy Nam odpowiada .
W zestawie znajdował się Dew the Hoola bronzer matujący w płynie , który nie przekonał mnie zbyt do siebie . Jest dość pomarańczowy , trzeba bardzo uważać aby nie zrobić sobie na twarzy plamy . Może lepiej by się sprawdził u osób , które mają ciepłą karnacje .
Kolejny produkt jaki miałam okazję wypróbować to Hoola Contour Stick Brązujący kremowo-pudrowy sztyft do konturowania . Pierwszy raz miałam okazję używać takiego produktu i muszę przyznać ,że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona . Produkt jest w sztyfcie i jest bardzo dobrze wykończony co pozwala Nam na precyzyjną i równomierną aplikacje . Można go używać do konturowania kości policzkowych , wyszczuplaniu nosa czy też do podkreślenia rys twarzy .
I ostatnim produktem jaki znajdował się w zestawie to Hoola Puder brązujący. Myślę ,że wiele osób zna lub chociaż kojarzy bronzer Hoola . Dużo nie trzeba mówić , idealnie matowy bronzer z bardzo dobrą pigmentacją w chłodnym odcieniu . Myślę ,że dopasuje się do wielu karnacji jednak przez jego bardzo dobrą pigmentacje trzeba uważać aby nie zrobić sobie na twarzy plamy .
Czy któraś z Was miała już okazję testować te produkty ? A jaki jest Wasz ulubiony sposób i produkt do konturowania twarzy ?
Pozdrawiam ,
Klaudia.
Nigdy nie miałam produktów tej marki jednak opakowania wyglądają pięknie i bardzo zachęcająco . Stick do konturowania wygląda naprawdę interesująco, posiada bardzo ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze produktów tej marki ale muszę przyznać, że nie które kosmetyki mam na oku :)
OdpowiedzUsuńMój blog
A jeszcze chętniej bym zobaczyła jak się używa tych brązujących kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńwww.justcleo.pl
Ostatnio lubie się przybrązowić ale nic z Benefitu nie próbowałam:) Najbardziej ciekawi mnie ten sztyft do konturowania:)
OdpowiedzUsuńProduktów tej marki nie miałam, ale ogólnie miałam sztyft do konturowania i trochę dziwnie mi się nim operuje, więc rzadko go używam :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji przetestować czegoś z powyższych produktów :( muszę to koniecznie nadrobić!
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji ich przetestować, ale w najblizszym czasie przejde się po najblizszych sklepach i popatrze czy cos takiego jest u mnie w Anglii :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.elizazdybel.com/
Nie slyszlaam, nie korzystalam. Mimo wszystko fajnie by bylo gdybys pokazala efekt przed i po zastosowaniu ;)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa!
Jest szał na produkty od benefity, a prawdę mówiąc są lepsze. Chodzi mi właśnie o bronzery, dużo czytałam, że są za bardzo pomarańczowe. Ale to też w większości zależy od naszej karnacji, to prawda, ale jednak
OdpowiedzUsuńNie testowałam tych produktów, ale bardzo zainteresował mnie sztyft. Bardzo lubię tego typu kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń